Pomoc żywnościowa o wartości ponad pół miliona złotych trafiła do najbiedniejszych mieszkańców Bielska-Białej.
– Od razu widać, kto naprawdę potrzebuje wsparcia. Niektórzy odbierali artykuły spożywcze ze łzami w oczach – mówi Wojciech Pęgiel, kierownik filii Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) w Bielsku-Białej.
W 2012 roku bielska filia opiekowała się 1,5 tys. osób, wydając 175 ton artykułów spożywczych. Wartość udzielonej pomocy żywnościowej wyniosła ponad pół miliona złotych. To dwukrotnie więcej niż w 2011 roku.
– Przy każdym wydawaniu żywności wypada mniej więcej 10 kg na osobę – opowiada Wojciech Pęgiel. – Nasz punkt czynny jest co miesiąc przez dwa dni. Przychodzą do nas różni ludzie – członkowie rodzin wielodzietnych, matki samotnie wychowujące dzieci, osoby samotne, emeryci…
Działalność filii w 2012 r., podobnie jak w latach poprzednich, wspierał Urząd Miasta, który przyznał dotację na pokrycie kosztów związanych z prowadzeniem punktu pomocy żywnościowej. Filia w Bielsku-Białej uczestniczy w programie PEAD (Europejski Program Pomocy Żywnościowej) już od 7 lat we współpracy ze Śląskim Bankiem Żywności, skąd pochodzą artykuły spożywcze, oraz Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, który kieruje osoby po odbiór żywności.
W 2013 roku wolontariusze planują kontynuowanie tej pomocy.
Czytaj więcej o pomocy żywnościowej.
Tekst: Justyna Libera